Już kiedyś próbowałąm makramy.Teraz podejście drugie :-)
I tak powstały bransoletki:
pierwsza-taka na przypomnienie
druga-na zamówienie młodszej córki
i trzecia dla starszej córki :-)
Pewnie będę musiała zrobić "profesjonalne "zakupy ponieważ (mam nadzieję),
że jeszcze coś powstanie w tej technice,że czas mi pozwoli...
świetne! Mnie nabardziej urzekła ta ostatnia ;)
OdpowiedzUsuńWitam! Bardzo fajne te Twoje bransoletki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuń