Witam.Mam na imię Jolka.Papierową wiklinę poznałam w 2009 roku i tak się zaczęła moja przygoda z rękodziełem i różnymi technikami,które chcę w tym miejscu zapisać :-)
niedziela, 28 kwietnia 2013
sobota, 20 kwietnia 2013
wstążkowy wianek
Jak to umnie często bywa: w głowie rodzi się pomysł,przy wykonywaniu-kolejny,a efekt końcowy jest zupełnie inny od zamierzonego :-)
Tak też było teraz.Pierwsze kwiatki jakie powstały były...za duże więc powstały kolejne.
I tak powstał wianek i torebeczka.
Na ukończenie czeka jeszcze bolerko-sweterek.
A to zaległa praca.
Z córkami czekałyśmy na wiosnę,a skoro jej nie było...
to u nas w zastępstwie pojawiły się krepinowe krokusy jako zwiastuny :-)
(praca zbiorowa)
Subskrybuj:
Posty (Atom)