Powstały dziś mitenki :-)
Jakoś dziwnie rękawiczki "gryzą" moją córkę,a potem rączki ma całe czerwone,spękane...
Przerabiamy to już kolejny raz...a rozwiązanie takie proste :-)
Kolor wybrała sobie sama-na szczęście zostało troszkę po komplecie dla starszej córki.
A na koniec miał być kwiatek...a skończyło się na serduszku :-)
Śliczne i zgrane z paznokietkami :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne :) jak to dobrze mieć zdolną mamę;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe:) Zapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńSliczne a to serduszko szydełkowe dodaje im uroku
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie! :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że jak zobaczyłam te mitenki to moje rękawiczki też zaczęły mnie gryźć;p są świetne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńso cute!
OdpowiedzUsuńhttp://redpompom.blogspot.com