Obserwatorzy

niedziela, 5 sierpnia 2012

Wspomnień cd-szydełkiem

Hmm...szydełkiem nigdy wcześniej nic,no poza łańcuszkiem,nie umiałam zrobić...
ale się zawziełam i postanowiłam spróbować :-) I tak powstała pierwsza serwetka ,która napełniła mnie wielkim optymizmem :-)

a potem kolejne...


A potem były czapeczki,szaliczki dla moich dziewczyn







I dla zabawy też powstały jakieś drobiazgi ;-)



Zrobiłam też serwetą-bieżnik na stół.Zajęło mi to sporo czasu,ale tak to już jest jak się chce albo musi zrobić jeszcze parę różnych rzeczy...

W sumie to szydełkiem dość fajnie mi się pracuje.Najlepiej robiło mi się serwetki,jednak na co mi ich aż tyle? :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)
Pozdrawiam.Jolka.