Obserwatorzy

sobota, 2 marca 2013

... (*) (*) (*)...

To dla mojego Taty...
... 17 lat temu zmieniłao się nasze życie...
...przez jakiegoś kierowcę...






dla porównania/pokazania wielkości wianka-pudełko zapałek



a tu moj pomocnik :-) i najlepsze miejsce pracy-podłoga :-)


6 komentarzy:

  1. Ja tez pracuje na podlodze :)) A wianuszek sliczny...no i wspolczuje utraty Taty :( Moj tata zmarl 7 lat temu...wiem jaki to bol :( Przykro mi :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomocnika masz świetnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi przykro z powodu taty. Strata bliskiej osoby jest bardzo bolesna, nawet po wielu latach:( Ja również większość swoich plecionek robię na podłodze, dużo miejsca i swobody, a mi "pomaga" i pies i kot;) Piękny wianuszek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuje Ci ! :( Przykrym jest tracić kogoś bliskiego, choć takie doświadczenia nas umacniają wewnętrznie! Życzę Ci, żeby i w Twoim przypadku tak było! A wianek przecudny! Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianuszek jest śliczny,współczuje utraty kogoś bliskiego,to boli i długo boli...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo Wam dziękuję :-)
    Nawet po tylu latach jest żal...tym bardziej,że to był wypadek spowodowany przez innego człowieka...
    A podłoga o tyle jest super,że nic mi nie spada ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)
Pozdrawiam.Jolka.