Kolejny już stroik na grób mojego taty...
Tak jak zwykle-zamiar był inny a efekt końcowy...taki :-)
całość jest na wianku ( w kształcie serca) z papierowej wikliny
Bardzo często mam"wizję"jak ma wyglądać praca,jak chcę ją zrobić,
a potem okazuje się,że powstaje coś nieco innego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)
Pozdrawiam.Jolka.