Obserwatorzy

sobota, 5 grudnia 2015

krok do przodu-chyba... (gwiazda betlejemska)

Mam nadzieję,że krok do przodu...
w pracy nad gwiazdą betlejemską :-)
Ta jest,chyba,już ostatnią wersją-lepszą od poprzedniczek:
tej i tej .
Oto ona

Są też kolejne-nieco inne kolorystycznie
i będą stanowić część pewnej całości...

I wszystkie razem :-)




piątek, 27 listopada 2015

W świątecznym klimacie.


 To mam już całość. 
Pokazywałam już część elementów,a powstawały z myślą o stroiku.


 Do niego jest,pasująca kolorystycznie choinka.
(zdjęcie nieco przekłamane)



I powstała jeszcze taka choinka-na próbę.
I nadal nad nią dumam-co jej tam zawiesić?
Wstążki są do obcięcia...śnieżynka za duża...





hmm,jeszcze pomyślę
Może małą srebrną banieczkę?

środa, 25 listopada 2015

wstążkowo...

Dalej kombinuję,poprawiam.
Myślę,że teraz jest lepiej niż było.
Choć może się okazać,że wymyślę coś innego :-)

I zdjęcie bez lampy.


poniedziałek, 23 listopada 2015

szydełkowe anioły

Moja wersja aniołków.
Anioły powstały jako jeden z elementów całości
nad którą nadal pracuję.
Mam nadzieję,że efekt końcowy będzie zadowalający :-)




Tylko zastanawiam się jeszcze nad kolorami włosów...
...i czy są wogóle potrzebne?

niedziela, 22 listopada 2015

czapka

I znowu z potrzeby :-)
Dla mojej młodszej córki (starsza złożyła już zamówienie na czarną).
Czapka wykonana szydełkiem.




poniedziałek, 9 listopada 2015

gwiazda betlejemska

Szukałam i szukałam...
Jak zrobić gwiazdę betlejemską ze wstążki?
No cóż-albo nie umiem szukać,albo nic nie ma.
I jak mówią-"potrzeba matką wynalazców"
Sama sobie wykombinowałam.
I tak sobie myślę,że tylko straciłam czas na to szukanie
bo przecież to było oczywiste jak ją wykonać.
Wymaga jeszcze poprawek,ale przecież to prototyp :-)
Wiem co poprawić i mam kolejne "wizje".


czwartek, 5 listopada 2015

szydełkowe zabawki

Dziś z serii szydełkowe zaległości.

To moje "cudo" bardzo długo czekało na futerko...
aż się doczekało


I lala w wersji różowej.
Mam nadzieję,że jej posiadaczka jest zadowolona :-)



czwartek, 22 października 2015

odkurzam...

...zrywam pajęczyny,wracam,nadrabiam zaległości...
Taki mam plan,a co będzie to się okarze.
Tak to już bywa,że ja coś sobie planuję,a potem jest..
hmm,jak zawsze-coś innego.

Powolutku spełniam swoje marzenia odnośnie ogrodu.
Część prac wykonałam,ale o tym innym razem.

Jednak moją "przyjaciółką" została włóczka :-)
Cały czas coś "dziergam",a nowe projekty rodzą się w głowie
-tylko nieco czasu mi brakuje...
Projekt,który wymagał natychmiastowej realizacji to
mitenki dla młodszej córki.
Tym razem porwałam się na druty...
i powstała pierwsza wersja mitenek:

Sprawiły mi one przeogromną radość-pierwsze takie "dzieło".
Jednak dla mnie to MAŁO.
Widziałam jeszcze takie z warkoczem...
tylko-jak to zrobić?
Spróbowałam,pomyślałam...wydziergałam!
I są:

Córka zachwycona,ja zadowolona-dumna z siebie :-)
I chyba o to chodzi,żeby mieć satysfakcję,radochę.
Potrafię sama coś wykombinować. 


To mój debiut "drutowy" w takiej formie-może 
nie jest doskonały,ale dla mnie (i dla mojej córki)
zachwycający.

piątek, 24 lipca 2015

kwiatki,kwiatuszki :-)


Kilka zdjęć kwiatów,które właśnie kwitną...

Czasami coś kupię,wsadzę,a potem się zastanawiam-co TO jest ?
Z kilkoma tak właśnie jest :-)










wtorek, 21 lipca 2015

szydełkowe serwetki

Przy okazji kiermaszu moje serwetki doczekały się usztywnienia...
Już kilka razy o nich wspominałam,ale ...cały czas czekały :-)
Teraz dowód na to,że są :









Z chęcią oddam w dobre ręce :-)

sobota, 11 lipca 2015

Pierwsze koty....

No cóż...źle nie było,ale nie wiem czy to dla mnie...
Pełna amatorszczyzna w moim wykonaniu...

Poznałam kilka osób,mam wstępne zamówienia,finansowo też nawet,nawet.
Jednak lepiej się czuję siedząc w domu i dłubiąc...
Zdjęcia pochodzą ze strony: 
 http://sokis.gmina.mielec.pl/images/fotoalbumy/20150621_podkarpacki/index.html



sobota, 9 maja 2015

takie tam.... (szydełkiem)

Często powstaje coś co spodobało się córkom...
i oczywiście mnie też :-)
Tak było tym razem.Miał być kucyk...


I jeszcze bransoletki dla Siostry.
Chciała czarno-białą.Zrobiłam dwie-do wyboru :-)